Rano informowano o nowych znakach towarowych zarejestrowanych przez Blizzarda pod nazwą Cataclysm. Od tego czasu w Internecie ruszyły spekulacje co do planów, jakie mogą kryć się za posunięciem jednego z najbardziej cenionych studiów w historii elektronicznej rozrywki. Wśród teorii spiskowych pojawiła się m.in. koncepcja kolejnego dodatku do World of Warcraft.
Na zagranicznych forach wrze po tym, jak w jednej z największych encyklopedii
WoW-a gracze doszukali się katastroficznego
zjawiska znanego jako Sundering (lub właśnie Cataclysm), które nawiedziło krainę Azeroth przed dziesięcioma tysiącami lat. Parę dni temu na liście serwerów gry zauważono także nazwę „Maelstrom Test 3”, która również kojarzy się z katastrofą i może mieć związek z powstawaniem kolejnego dodatku.
Oliwy do ognia dolał post na
forum strony
MMO Champion, w którym jeden z użytkowników zamieścił obszerny opis cech, jakimi będzie charakteryzować się niezapowiedziany jeszcze add-on. Wśród nowości miałyby pojawić się rzekomo kolejne klasy postaci (Archdruid i Blade Master), a także opcja bitew podwodnych przy użyciu specjalnie do tego celu przystosowanych łodzi. Póki co, autentyczność tych doniesień pozostaje wciąż wątpliwa i nie będziemy niczego pewni aż do chwili, gdy
Blizzard zacznie w swoim stylu bawić się z fanami w zgadywankę na temat nowego projektu.
Interesujący jest jednak fakt, że przed kilkoma dniami firma
GoDaddy, opiekująca się oficjalnie domenami
Blizzarda, przejęła prawa do witryny
wowcataclysm.com. Trudno przypuszczać, by tak sugestywna nazwa nie została w najbliższym czasie spożytkowana – tym bardziej, że od premiery
World of Warcraft: Wrath of the Lich King minęło już pół roku i zarówno gracze, jak i twórcy najpopularniejszego MMORPG świata, nie zamierzają zwalniać tempa.
Źródło:
Marek "Vercetti" Grochowski - GRY-OnLine
|
Klemens
|
2009-07-02 15:38:45
|
|